top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraOla Englander - Botten

Trzynasty tydzień


Jeszcze kilka miesięcy temu czytałam gdzieś na necie o popularnym FoMO [Fear of Missing Out], czyli o lęku i obawie przed tym, że coś nas może ominąć. Nie jest to w sumie istotne co nas może ominąć bo praktycznie wszystko może być wpisane pod tą obawę, zaczynając na poście wrzuconym na Instagramie, poprzez obejrzenie filmu, spotkanie z przyjaciółmi czy nawet rozmowę z szefem o ostatnich promocjach czy rozliczeniach. Najszybciej i najłatwiej o przypadki FoMO na licznych mediach społecznościowych, gdzie „coś” się dzieje non stop, w ciągu dnia i w ciągu nocy.

Potrzeba bycia wszędzie i robienie wszystkiego z wszystkimi cały czas daje duże poczucie niepokoju i niespełnienia.


Zastanawiamy się, czy inni wiedzą więcej, czy milej spędzają czas, czy zauważyli naszą nieobecność? Wtedy bardzo łatwo o FoMO. Boimi się, że „coś” nas cały czas omija bo nie jesteśmy w stanie kontrolować wszystkich „cosiów” które dzieją się w naszym życiu.

To już trzynasty tydzień trwania pandemii i naszej społecznościowej izolacji, lub przynajmniej dystansu społecznościowego w Wielkiej Brytanii. Co się stało z nami w przeciągu tych trzech miesięcy?

Czy mamy teraz odwróconą perspektywę?


Pandemia wymusiła na nas wszystkich nowe reguły życia. Czy to w jaki sposób żyjemy teraz to nasza „nowa normalność”? Na co teraz zwracamy uwag? Na czym się koncentrujemy? Co jest dla nas teraz najważniejszymi wartościami?

Nasze nowe wybory niekoniecznie były naszymi przemyślanymi i przeorganizowanymi wartościami, które świadomie i z pełną uwagę kierowaliśmy w jakąś określoną stronę. Pandemia, i zaostrzenia jakie zostały nam narzucone odgórnie, w jakiś sposób zadecydowały za nas i przez wiele tygodni ograniczyły ( in nadal ograniczają w UK) nasze codzienne zwykłe możliwości wyborów i możliwości bycia tam gdzie chcielibyśmy być, i z tymi z którymi chcielibyśmy.

Myślę, że teraz świat jaki znaliśmy kilka miesięcy temu ma bardzo rozmazane zarysy. Możliwości i wybory jaki były do naszej dyspozycji każdego dnia, nawet kilka razy dziennie już nie istnieją albo zostały znacznie ograniczone.


Zastanawiam się więc, czy nadal istnieje szansa na FoMO?


Myślę, że lęki i obawy istnieją nadal, ale na pewno nabrały innych kształtów i innych kolorów ze względu na pandemię.

bottom of page